Tak wynika z orzeczenia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Lublinie (sygn. akt II SAB/Lu 2/18).
– Wniosek o te wykazy złożyliśmy, aby wiedzieć jakimi dokumentami dot. miejskich spółek, dysponuje urząd miasta. Nie możemy poznać treści dokumentów czy nawet zapytać, jeśli nie wiemy, jakimi dokumentami dysponuje urząd – wyjaśnia Krzysztof Jakubowski, prezes Fundacji Wolności.
Na stronach urzędu miasta nie znajdziemy zbyt wielu informacji o spółkach miejskich. Również biuletyny informacji publicznej spółek są ubogie w informacje nt. ich funkcjonowania (np. prawie żadna nie publikuje swoich sprawozdań finansowych).
Zdaniem urzędu miasta, informacje zawarte w wykazach nie stanowią informacji publicznych, bo nie dotyczą „informacji o zasadach funkcjonowania organu”. Ponadto w odpowiedzi na skargę, reprezentujący urząd radca prawny Zbigniew Dubiel podnosił, iż „wykaz spraw, tworzony na skutek stosowania instrukji kancelaryjnej, jest jednak zbiorem wewnętrznym, związanym z wykonywaniem przez organ wprawdzie zadań publicznych, nie mającym jednak wpływu na realizację posczególnych spraw publicznych (…)”.
Ponadto sąd nakazał Prezydentowi zwrot na rzecz Fundacji Wolności 100 zł wpisu sądowego. Wyrok nie jest prawomocny.
Podobał Ci się artykuł? Cenisz niezależne dziennikarstwo?
Wpłać teraz:
34 1950 0001 2006 0330 1807 0002
Fundacja Wolności, ul. Krakowskie Przedmieście 13/5A, 20-002 Lublin
Pomóż nam tworzyć następne. Dzięki Twojej pomocy Lublin może być Jawny!
Idea Bank
34 1950 0001 2006 0330 1807 0002